Poniższe nagranie to mała
demonstracja surowych i przetworzonych dźwięków z mojej osobistej
biblioteki. Ponieważ wyszło to dość artystycznie (jak
schizofreniczna audiowycieczka do piekła), pomyślałem, że będzie
pasować na bloga.
Nie jest to konieczne, ale dla
maksymalnego efektu polecam użycie słuchawek.
Wszystkie sample nagrane i przetworzone
przeze mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz