środa, 13 maja 2020

Syreni śpiew w ustach pełnych krwi


Rok 1991. Syn słynnego nazistowskiego naukowca odkrywa w piwnicy notatki ojca i postanawia kontynuować jego zbrodnicze dzieło. Porywa jednego z wokalistów boysbandu New Kids on the Block, a następnie przeszczepia mu dupę gigantycznego, zmutowanego w Chinach dorsza.

Dzięki oryginalnemu wyglądowi wokalista rozpoczyna karierę solową, odnosząc gigantyczny sukces. Niestety niemożność wykonywania czynności reprodukcyjnych sprawia, że topi smutki w alkoholu, a co gorsza pod jego wpływem odzywa się w nim drapieżna natura dorsza. Wokalista grasuje więc po plażach i basenach Los Angeles, mordując przez pożarcie licznych atrakcyjnych nastolatków, gustując zwłaszcza w dziewczynach, które właśnie zdjęły górę bikini.
Syn nazisty jest przerażony konsekwencjami swoich działań. Zdaje sobie sprawę, że wdał się w ojca bardziej niż planował. Chcąc naprawić swój błąd, wynajmuje japoński kuter wielorybniczy i wraz charyzmatyczną panią kapitan (96-60-88) pokonuje boysbandowca w heroicznej walce, zakończonej niestety również jego śmiercią... Pani kapitan roni łzy na obfity biust, ale my dobrze wiemy, że naukowiec musiał odkupić winy.
I mimo tej smutnej nuty wszystko by się jednak dobrze skończyło, gdyby nie to że..
W finałowym twiście okazuje się, że przeszczepiona dupa dorsza była od samicy i śpiewak złożył tarło w największym rezerwuarze wody w Los Angeles.
Światu grozi inwazja krwiożerczych mutantów, a scenie muzycznej dominacja przez boysbandy.

Scenariusz Ian Giedrojć. Kto by oglądał?