poniedziałek, 23 marca 2020

Śledztwo na wolności

"Śledztwo", film krótkometrażowy Eny Kielskiej, do którego robiłem dźwięk, jest wreszcie publicznie dostępny w sieci. Tam w ogóle nie było dźwięku z produkcji, bo film był złożony z tysięcy pojedynczych zdjęć (by Anna66 Andrzejewska), tak więc wszystko powstało w studio. Film dostał mnóstwo nagród na festiwalach, a także miał pokaz w kinach Helios w całej Polsce, w pakiecie z innymi niezależnymi krótkometrażówkami.
To był bardzo przyjemny i ważny dla mnie projekt. Pierwsza rzecz związana z dźwiękiem, jaką robiłem dla kogoś po odejściu z Expressu Bydgoskiego, ale jeszcze zanim zdecydowałem się zostać freelancerem. Siedziałem wówczas przez trzy miesiące w SDLu, składając instrukcje obsługi do sprzętów wszelakich i wchłaniając ducha prawdziwego corpo. Śledztwo wbiło ostatni gwóźdź do trumny w tej pracy, dobitnie mi uświadamiając, że nie jestem w stanie robić tego co mnie interesuje, robiąc to tylko po godzinach. Po paru latach mogę stwierdzić, że to był happy end.





A tutaj dźwiękowe making of: