Mój post o Klipon.pl zaraz po
opublikowaniu wzbogacił się o zabawny komentarz przypadkowego
odwiedzającego. Oburzony słabą i napastliwą treścią tekstu
anonim, jednocześnie podziękował za informację o tak wspaniałym
portalu. Dziś przyszedł kolejny komentarz, podpisany tym razem jako
Mariusz (czy to może Mariusz z TYCH Mariuszy?). Ponieważ zawiera
coś nowego, postanowiłem na niego odpowiedzieć w osobnym
poście.
A oto i komentarz:
Witam serdecznie!
Bardzo ciekawy artykuł. Trafiłem na ten portal przypadkiem i idea wydała mi się bardzo innowacyjna i interesująca więc postanowiłem poszperać i natrafiłem na ten artykuł. Jestem niezależnym twórcą i nie chcę tracić praw autorskich do swoich teledysków. Po przeczytaniu artykułu zadałem sobie trud i przeczytałem dokładnie regulamin tego portalu, niestety nie znalazłem żadnego zapisu, o którym mowa powyżej, mam w związku z tym pytanie i prośbę, czy można przybliżyć szczegóły i wskazać dokładnie gdzie znajdują się konkretnie te punkty o przekazywaniu praw autorskich i majątkowych?. Z góry wielkie dzięki. Pozdrawiam. Mariusz.
Drogi niezależny twórco Mariuszu.
Wspomniane w artykule zapisy zniknęły z regulaminu Klipona. Być
może ma to jakiś związek z moim listem do Yacha Paszkiewicza, który wysłałem w nocy z 26 na 27
lutego (wówczas regulamin miał jeszcze starą
formę). Dodajmy dla nieświadomych, że Ojciec Polskiego Teledysku
od niedawna współpracuje z Kliponem. Nowy regulamin na Kliponie obowiązuje zaledwie od 27 lutego. Doprawdy, co za przypadek, że
właśnie w ciągu tych kilku dni trafiłeś na mojego bloga.
Gdybyś chciał się jednak przekonać,
że sieć nie zapomina, to poprzedni regulamin wciąż wisi w
internetowym archiwum stron Archive.org. Co więcej, specjalnie dla Ciebie znalazłem
adres:
(wspomniany zapis znajduje się w art.
6 / 12)
A gdyby nagle bomba pierdolnęła w
Archive.org to zrobiłem też screenshoty : )
PS Co do innowacyjności, to bym nie
przesadzał. Taki Genero.tv działa od 2009 roku. Niemniej uważam,
że warto robić coś takiego na polskim rynku - oczywiście zachowując
przy tym
umiar w pazerności!
Również pozdrawiam, a także życzę
powodzenia w kręceniu, ale tylko teledysków : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz