wtorek, 23 października 2012

Postapokalipsa na słodko


Oto pierwszy od czasów rewitalizacji bloga Dehumanizer wpis eksploracyjny. Skromny, ale cóż zrobić - dwa lata bez solidnej wyprawy i człowiek czuje zastrzyk adrenaliny na widok opuszczonej budy z hamburgerami. Całe szczęście, obiekt okazał się ciekawszy niż początkowo myślałem.

W samym centrum Bydgoszczy stoi sobie otóż całkiem spory budynek po zakładach cukierniczych Jutrzenka. Poza produkcją mieścił się tam też sklep firmowy. Trudno powiedzieć, kiedy został opuszczony, ale z pewnością coś się tam działo jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, a może i nawet w ubiegłej dekadzie - w każdym razie nie jest to pozostałość po PRL-u.

Dostęp do budynku nie stanowi problemu dla umiarkowanie sprawnej fizycznie osoby. Po pokonaniu ogrodzenia, można w spokoju łazić po całym terenie. Jakieś ślady poimprezowe oczywiście są (zwłaszcza na zewnątrz), ale generalnie nie wygląda to na jakąś ulubioną miejscówkę żuli.

Wygląd i stan pomieszczeń jest bardzo zróżnicowany. Od wilgotnych, tonących w ciemności, obszernych piwnic, z odpadającą farbą na ścianach, po względnie czyste pokoje mieszkalne (lub administracyjne) na piętrach. Sprzętów jakichkolwiek jest mało. Sporadycznie trafia się skorupa po telewizorze, monitorze, albo układ elektroniczny. Po zakładzie został jeszcze dźwig od windy oraz coś, co mogło służyć produkcji, a czego nie mogę zidentyfikować. Nie są to jednak ciekawe obiekty.

Dla eksploratora, główna zaleta budynku Jutrzenki to liczne, przestronne i totalnie zmielone pomieszczenia. Jest ich wystarczająco dużo, by poczuć klimat postapokaliptycznego spaceru.


Wycieczkę kończy nieoczekiwany akcent patriotyczny - tak, tak, na dachu Jutrzenki, wciąż zwisa polska flaga. Stojąc na baczność, gdzieś między drugą a trzecią zwrotką hymnu, stwierdzam, że ten dach, to także świetne miejsce, by spojrzeć z wyższością na osoby praktykujące kulturę wysoką w sąsiadującej Operze Nova. Ach, tam to jest dopiero interesujący budynek - nie mogę się doczekać, aż będzie odpowiedni do eksploracji!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz